Kapitał startowy dla młodych

przez Paweł Bukowski

Artykuł jest fragmentem książki „Nierówności po polsku.” autorstwa Pawła Bukowskiego i został opublikowany w Almanachu Concilium Civitas 2025/26.

Nierówności szans ujawniają się szczególnie sugestywnie, gdy młodzi wchodzą w dorosłość – przyjmijmy umownie, że chodzi o przedział od osiemnastu do dwudziestu pięciu lat. W tym czasie jedni wyjeżdżają na studia do dużych miast, a inni – często tak samo zdolni – zostają w rodzinnej miejscowości, bo nie stać ich na życie daleko poza domem. Jedni kupują mieszkanie, bo rodzice dorzucili im do wkładu własnego i wykończenia (lub po prostu im je podarowali), a inni systematycznie odkładają złotówkę za złotówką z myślą, że może po trzydziestce uda się kupić jakąś klitkę na kredyt. Jedni korzystają z życia, rozwijają pasje, a czasem testują pierwsze pomysły biznesowe, ponieważ dochody i majątek rodziców dają im bezpieczeństwo finansowe, a inni w czasie wolnym dorabiają na śmieciówkach w gastronomii czy handlu, by opłacić czynsz, pójść na imprezę albo raz w roku pojechać gdzieś na wakacje. Często w tych sytuacjach nie ma znaczenia to, jaka dana osoba była do tej pory – leniwa czy pracowita, systematyczna i zaangażowana. Liczy się to, jaki jest status materialny jej rodziców.


Wyrównywanie szans poprzez kapitał na start

Te problemy da się ograniczyć, czyli w pewnym stopniu wyrównać szanse młodych w momencie wejścia w dorosłość, stosunkowo prostym rozwiązaniem – przekażmy każdej osobie kończącej osiemnaście lat kapitał na start od państwa. Roboczo proponujemy, by była to sześciokrotność średniej płacy w danym roku, czyli w 2023 roku byłoby to 40–45 tysięcy złotych. Młodzi mieliby swobodę dysponowania tymi pieniędzmi – mogliby przeznaczyć je na studia, realizację jakichś marzeń, wkład własny do mieszkania, kapitał na rozkręcenie biznesu czy po prostu zaoszczędzić. Nie bójmy się natomiast, że kapitał startowy młodych rozleniwi – badania wskazują, że tego typu świadczenia nie mają dużego wpływu na aktywność zawodową, natomiast mogą zwiększać poczucie zadowolenia z życia, poprawiać zdrowie psychiczne czy wzmacniać skłonność do podejmowania odważnych decyzji (np. założenie biznesu, rodzicielstwo) wśród beneficjentów.


Koszty programu i jego skala

Liczba osób wchodzących każdego roku w dorosłość w Polsce to od 300 do 350 tysięcy. Można szacować, że dla 2023 roku koszt proponowanego przez nas świadczenia wyniósłby blisko 15 miliardów złotych rocznie, czyli około 0,4% PKB. Podobną kwotę co roku wydajemy tylko na trzynastą emeryturę.


Zalety i ograniczenia transferów uniwersalnych

Uniwersalne świadczenia mają wiele zalet, ale też jedną poważną wadę: przez to, że trafiają do wszystkich, ich zdolność do redystrybucji jest mniejsza niż w przypadku świadczeń celowanych. Dlatego kluczową kwestią jest to, w jaki sposób transfery uniwersalne są finansowane. Z tego powodu naszą propozycję numer cztery trzeba rozważać w połączeniu z kolejnym punktem.

Powyższy wpis powstał na podstawie publikacji dr. Pawła Bukowskiego w Almanachu Concilium Civitas 2025/26. Zapraszamy do przeczytania całości treści.


Teksty takie jak ten powstają dzięki wsparciu naszych patronów. Jeśli nasza misja jest Ci bliska, możesz zostać jednym z nich lub zachęcić do tego znajomych.

Podobne opinie i ekspertyzy

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego jej działania oraz korzystania z narzędzi analitycznych, reklamowych i społecznościowych. Akceptuję Polityka prywatności