Nasi eksperci o tarczy antyinflacyjnej

przez Tomasz Makarewicz

W ostatnich dniach debatę publiczną zdominował temat tarczy antyinflacyjnej która, zdaniem premiera Morawieckiego, ma „przydusić inflację”. Co na ten temat sądzą nasi eksperci?

„Tarcza to działanie na poziom cen, a nie na inflację bezpośrednio. Wyobraźmy sobie kreskę na wykresie, która (…) cały czas [rośnie]. Tarcza inflacyjna ma przesunąć kreskę na niższy poziom, ale ona cały czas będzie rosła. Problemem nie jest [jednak] to, na jakim poziomie ona będzie rosła – czy będzie rosła trochę wyżej, czy trochę niżej – tylko chodzi o to, żeby przestała rosnąć. W tym sensie tarcza inflacyjna nie jest tarczą inflacyjną. Ona nie spowoduje, że inflacja w Polsce minie. Ona jest chwilowym działaniem na poziom cen i jest to naprawdę pojedyncze działanie i może zadziałać w krótkim okresie. Ale jest to działanie w mojej ocenie konieczne.” – mówi dr Wojciech Paczos.

Zgadza się z nim dr Tomasz Makarewicz, który podkreśla, że obecny wzrost inflacji związany jest między innymi z zerwaniem łańcuchów dostaw i wzrostem cen gazu ziemnego i działania rządu są dobrą krótkookresową odpowiedzią. Jak mówi, kiedy rosną ceny energii, rosną na przykład ceny transportu. Obniżenie cen benzyny będzie więc odczuwalne nawet dla kogoś, kto nie jeździ samochodem, bo przełoży się na ceny różnych dóbr.

Niestety, jak zauważa nasz ekspert: „To jest zimny okład na gorączkę, który nie bierze się za podstawowe problemy. Zobaczymy dużą obniżkę cen benzyny, ale one będą potem stopniowo rosnąć. (…)

Rząd wpędził się w kozi róg. Jeśli mówimy o łańcuchach dostaw, to Polska ma tu mało do powiedzenia. Miałaby więcej, gdyby dobrze współpracowała z partnerami europejskimi. Premier Morawiecki mógłby latać do Brukseli i zamiast kłócić się o TK, mógłby wypracowywać plany rozwiązania tych problemów na poziomie europejskim.”

Najlepszą odpowiedzią na zawirowania w geopolityce, które wpływają negatywnie na ceny energii byłoby, zdaniem dr. Makarewicza, przejście na odnawialne źródła energii i energetykę jądrową.

Jak dodaje dr Paczos, krótkotrwałe działania zmniejszające odczuwalność wzrostu cen są mimo wszystko istotne, bo inflacja pogłębia nierówności, gdyż jej skutki odczuwają je najbardziej ci, którzy najmniej zarabiają – to oni największą część swoich zarobków wydają natychmiast, do tego ich płace realne często spadają w czasie inflacji. Te osoby mają też dostęp jedynie do najsłabszych produktów oszczędnościowych.

Jak przypomina, grupa Dobrobyt na Pokolenia od początku pandemii apelowała o to, żeby przygotować się na inflację i chronić najsłabiej zarabiających. W tym sensie tarcza służy łagodzeniu skutków inflacji i jest potrzebna. Ale nie doprowadzi do obniżenia inflacji – tu potrzebne są działania NBP i RPP.

Choć tarcza antyinflacyjna jest dobrym działaniem doraźnym, dr Paczos obawia się, że za jakiś czas zniknie powód inflacji, ale inflacja z nami zostanie. To byłby w jego ocenie najczarniejszy scenariusz.

„Niektóre ceny będą spadały – gospodarka to nie tylko cena transportu. W tej chwili wszystkie ceny rosną szybciej niż zakładane w mandacie NBP, czyli nie jest to na przykład tylko prąd i gaz. Ta sytuacja może się utrwalić przez mechanizm oczekiwań” – mówi.

Nasz ekspert przypomina, że wzrost inflacji był nieunikniony i konieczny, bo wywołały go nie tylko zerwane łańcuchy dostaw, ale w ogóle polityka wspieranie gospodarek zamiast oszczędzania. Ta polityka była właściwa, ale można było przewidzieć, że wywoła wzrost inflacji. Niepokoi więc fakt, że polski bank centralny nie rozpoznał tego ryzyka, ani charakteru kryzysu.

„NBP ma zespół świetnych ekonomistów, być może najlepszych w Polsce, ale to nie oni odpowiadają za komunikację. Biuro prasowe NBP popełniło w ostatnim czasie szereg bardzo poważnych błędów, wprowadza jakąś bardzo wojenną retorykę i jest to bardzo szkodliwe. Każda instytucja w wolnym kraju podlega polityce, szczególnie, jeśli popełnia błędy.” – podsumowuje.

Wszystkie przytoczone powyżej wypowiedzi pochodzą z wystąpień naszych ekspertów w Radiu TOK FM. Wystąpienia dr. Paczosa można wysłuchać tutaj, a dr. Makarewicza – tutaj.

Teksty takie jak ten powstają dzięki wsparciu naszych patronów. Jeśli nasza misja jest Ci bliska, możesz zostać jednym z nich lub zachęcić do tego znajomych.

Podobne opinie i ekspertyzy

Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego jej działania oraz korzystania z narzędzi analitycznych, reklamowych i społecznościowych. Akceptuję Polityka prywatności