Paweł Bukowski i Łukasz Rachel odpowiadali na pytania dotyczące prywatyzacji w kolejnej rundzie panelu ekonomistów Rzeczypospolitej. Zachęcamy do zapoznania się z ich głosami oraz ogólnymi wynikami całego panelu.
***
Teza 1: Prywatyzacja części przedsiębiorstw kontrolowanych przez polski rząd miałaby pozytywny wpływ na gospodarkę.
Paweł Buwkoski – „Nie mam zdania”
Badania empiryczne (np. Jana Hagemejera, Joanny Tyrowicz i Jana Svejnara) sugerują, że prywatyzacja może polepszyć wyniki prywatyzowanych firm (zatrudnienie, produktywność, produkcję). I to nawet gdy wyeliminujemy wpływ tego, że zazwyczaj najlepsze firmy są prywatyzowane. Znaczenie ma jednak to, w jaki sposób prywatyzujemy. Pośpieszna prywatyzacja może nie generować żadnych korzyści, a nawet mieć negatywny wpływ na firmy.
Dużo również zależy od gałęzi gospodarki: istnienia tzw. naturalnych monopoli czy względów bezpieczeństwa. O ile kontrolowanie przez skarb państwa firm energetycznych ma sens (bo np. prywatne monopole energetyczne mogą stwierdzić, że zysk maksymalizuj obniżanie podaży i podnoszenie cen), o tyle w innych sektorach (np. przemysł wytwórczy czy usługi) takiej potrzeby nie ma.
Łukasz Rachel – „Nie mam zdania”
„Niektóre badania – np. artykuł opublikowany przez MFW w 2019 roku – dowodzą, że spółki skarbu państwa są gorzej zarządzane, mniej efektywne i często zaburzają procesy konkurencyjności na rynku, negatywnie wpływając na alokację czynników produkcji. Artykuł wskazuje, że pozaekonomiczne cele również nie są często osiągane. Są jednak strategiczne obszary i naturalne monopole, gdzie udział SP jest jak najbardziej na miejscu. Pozaekonomiczne korzyści mogą być trudne do uchwycenia, jeśli mają charakter ubezpieczenia. Myślę, że prywatyzacja części spółek jest opcją wartą rozważenia, ale zanim przejdziemy do decyzji, chciałbym zobaczyć głębszą analizę tego problemu i debatę na ten temat wśród parlamentarzystów i ekspertów. Tzn. najpierw ustalamy ramy prywatyzacji, potem podejmujemy konkretne decyzje.”
Teza 2: Dla sprawnego funkcjonowania spółek o strategicznym dla Polski znaczeniu ważniejsze są odpowiednie regulacje i nadzór niż struktura własnościowa.
Paweł Buwkoski – „Nie zgadzam się”
„Struktura własnościowa jest ważna, bo wiemy, że wpływa na funkcjonowanie firm. Nie chodzi tylko o rozróżnienie na firmy prywatne i publiczne. Znaczenie ma również to, czy własność jest rozproszona, czy właścicielami są inwestorzy instytucjonalni, czy jest to firma rodzinna itp. Regulacje i nadzór są również ważne, ale powinno być to działanie „obok” a nie „zamiast”* wpływania na strukturę własności.”
Łukasz Rachel – „zgadzam się”